14.09.2022

Kiedy w Ukrainie wybuchła wojna, wiedzieliśmy, że musimy nastawić się na długofalową pomoc. Prawie 30 – letnia historia Domu Aniołów Stróżów nauczyła nas, że pomaganie to nie sprint, ale maraton. Dzisiaj chcemy podzielić się z Tobą tym, co udało się zrobić oraz planami na najbliższe miesiące.

Jak wielu Polaków zaczęliśmy od podzielenia się tym, co mamy. Środki higieniczne i jedzenie – wszystko to, co mogliśmy przekazaliśmy do punktu zbiórki. Nasi wychowawcy pojawili się także na katowickim dworcu oraz w Punkcie Recepcyjnym w Mieście Ogrodów.

Niedługo potem zaczęliśmy organizować regularne zajęcia w Galerii Katowickiej. W maju i kwietniu co tydzień spotykaliśmy się z dziećmi z Ukrainy i Polski na zajęciach integracyjnych. Uczyliśmy się nowych słówek, robiliśmy sałatkę owocową i eksperymenty chemiczne. Liczba uczestników stopniowo rosła, a my dbaliśmy o dobrą atmosferę.

To było miejsce, w którym dzieciaki bardzo dobrze się czuły, było to widać na każdych warsztatach

– opowiada Karolina Chodura z Domu Aniołów Stróżów w Chorzowie – Batorym. Zajęcia odbywały się dzięki współpracy z Galerią Katowicką.

Z dziećmi z Ukrainy spotykaliśmy się także w ich nowej szkole podstawowej na Załężu. W świetlicy prowadziliśmy zajęcia ruchowe i artystyczne. Był też czas na rozmowę o emocjach i rodzinie.

Dzieci miały potrzebę bliskości lub po prostu towarzyszenia podczas zabawy, a my mogliśmy im to dać

– wyjaśnia Sandra Alińska, wychowawczyni – streetworkerka w Placówce Podwórkowej na Załężu. Do świetlicy w Szkole Podstawowej nr 22 wracamy już w październiku. Oprócz tego zajęcia dla dzieci z Ukrainy cały czas odbywają się w Domu Aniołów Stróżów w Katowicach.

W czasie roku szkolnego pomagamy w odrabianiu zadań domowych i nauce polskich słówek. Wśród dzieci widać olbrzymią motywację do używania języka polskiego. Do naszych świetlic przyjęliśmy 14 dzieci z Ukrainy, obejmując je kompleksowym, codziennym wsparciem. 4 dzieci ukraińskich pojechała z nami na 10-dniowy obóz terapeutyczny wraz ponad 40 polskich dzieci – naszych podopiecznych.

Do wspólnej pomocy dzieciom z Ukrainy zachęcamy także zaprzyjaźnione firmy i instytucje. W Święta Wielkanocne dzięki współpracy z Auchan przekazaliśmy ponad 50 paczek z upominkami. Kilka miesięcy później do dzieci z Ukrainy trafiły laptopy do nauki. Ten wyjątkowy prezent udało się przekazać dzięki partnerstwie z firmą Rockwell Automation.

Działamy dalej, bo wiemy, że wiele dzieci nadal liczy na naszą pomoc. Chcemy wspierać wszystkie maluchy i nastolatków, którzy tego potrzebują

– wyjaśnia Monika Bajka, Prezes naszego Stowarzyszenia.

Część naszych działań związanych z pomocą dzieciom z Ukrainy finansujemy dzięki funduszom od sponsora – firmie Enodo Advisors.