23.10.2020
W Domu Aniołów Stróżów na Załężu codziennie pojawia się aż 70 dzieci z trudnych rodzin. W ciągu roku w ramach naszej działalności wspieramy niemal 700 wykluczonych społecznie podopiecznych! Dla nich wszystkich od 26 lat budujemy Dom, którego nie mają, mimo że mają rodziców. Dom przez duże „D”.
Poznaj historię Igora, jednego z naszych najmłodszych podopiecznych. Dom Aniołów Stróżów na Załężu to dla niego ostoja bezpieczeństwa, oderwanie od spędzania czasu na ulicy, samotności, biedy. W placówce wsparcia dziennego otrzymuje wsparcie opiekunów, którzy troszczą się o niego, jak rodzice. To dla niego miejsce nauki i odrabiania lekcji, nawiązywania i pielęgnowania przyjaźni, wsparcia w wykonywaniu najprostszych czynności. Igor czuje i wie, że jest potrzebny i kochany.
Czy wyobrażasz sobie, że pewnego dnia ten Dom mógłby po prostu zniknąć?
Bez remontu dachu, wymiany okien i elewacji obraz powrotu Igora do szarych, zaniedbanych podwórek, agresji i przemocy jest bardzo realistyczny. Powrotu do dawnych nawyków i życia na ulicy.
Potrzebujemy Twojego wsparcia! Dzięki Twojej wpłacie nadal będziemy mogli wyrównywać szanse, edukować i zmieniać na lepsze świat dzieci z wykluczonych społecznie dzielnic Śląska i Zagłębia.
Kliknij i dowiedz się więcej!
115 000 zł – właśnie tyle dzięki wsparciu osób prywatnych (było ich dokładnie 531), firm i instytucji publicznych zebraliśmy w czasie czterech tygodni akcji zbiórki środków na remont naszego Domu na katowickim Załężu. Zebrane pieniądze pozwoliły na przeprowadzenie remontu dachu i elewacji budynku. Cały czas brakuje 222 000 zł -środki te pozwolą nam na wymianę 37 nieszczelnych okien oraz odświeżenie i wyposażenie pomieszczeń 2 świetlic. Tylko gruntowny remont pozwoli na to, aby pomoc i wsparcie dla naszych podopiecznych mogły być prowadzone, bez dodatkowych trosk.
Historię Igora oraz innych podopiecznych Domu na Załężu znajdziesz w zakładce remont.