31.07.2019

– Tomek Szabelka, fryzjer w podróży na co dzień prowadzący salon w Chorzowie, po raz kolejny zgromadzi na pokładzie hair trucka przyjaciół gotowych pracować przez trzy dniOFF Festivalu w szczytnym celu. W tym roku chcą wspólnie zwrócić uwagę na siłę DOBREGO RZEMIOSŁA – łączącego w sobie profesjonalizm, pasję i społeczne zaangażowanie. Cały dochód mobilnego salonu powędruje do Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom i Młodzieży „Dom Aniołów Stróżów” oraz agencji marketingowej zatrudniającej osoby niepełnosprawne „Leżę i Pracuję”. 

Charytatywny, mobilny salon fryzur i tatuażu towarzyszy OFF Festivalowi od sześciu lat. Tę nowość na polskich imprezach muzycznych festiwalowicze przyjęli z nieoczekiwanym entuzjazmem – przez z fryzjerskie fotele podczas kolejnych edycji OFF-a przewinęły się setki osób. Po drodze namiot i stanowiska ze sklejki zastąpione zostały hair truckiem, który w sierpniu zaparkuje w katowickiej Dolinie Trzech Stawów już po raz czwarty.

Aranżując mobilny salon, co roku sięgają po inny motyw przewodni. Promowali już Śląsk, bawili się formą, nawiązując do geometrii fryzjerskich cięć, apelowali o powrót do natury i do refleksji, co tak naprawdę oznacza bycie „offowym”. Motywem tej edycji jest rękodzieło, dobre, społecznie zaangażowane rzemiosło. 

Zależy nam, żeby na naszej OFF-owej „scenie”, w hair trucku i wokół niego, mocno wybrzmiewały idee, które są nam bliskie, jak siła rzemiosła, troska o naszą planetę, czy otwarcie na drugiego człowieka. Tym razem przyglądamy się rękom, najważniejszym narzędziom naszej pracy, podajemy ręce stałym bywalcom OFF-a, których co roku witamy serdecznie, wyciągamy dłoń do tych, którzy potrzebują naszego wsparcia. Mówimy głośno, że ten świat jest w naszych rękach, a jego przyszłość zależy od drobnych, ludzkich gestów – wyjaśnia Tomek Szabelka. – Festiwal to dobre miejsce na odrobinę szaleństwa: wolność, muzyka, ta niesamowita energia, która tutaj jest, sprzyjają decyzjom o zmianie fryzury, zrobieniu sobie tatuażu czy chociażby przycięciu brody, żeby czuć się po prostu dobrze. Ale ludzie odwiedzają nas też z czystej chęci pomagania, zrobienia czegoś dla innych. Fajnie jest słyszeć od stałych bywalców, że przyjeżdżają tu także dla nas i pierwsze kroki kierują w stronę hair trucka, żeby zabukować sobie któryś ze znikających w błyskawicznym tempie terminów – dodaje. 

Pracujący na pokładzie mobilnego salonu, zaproszeni przez Tomka fryzjerzy, barberzy i tatuażysta – artysta
i muzyk Roberto Zayco, cały dochód w tym roku także przekażą na szczytny cel. Tym razem zebrane fundusze powędrują m.in. do obchodzącego 25-lecie stowarzyszenia „Dom Aniołów Stróżów”, mającego pod swoimi skrzydłami dzieci i młodzież z pogórniczych i pohutniczych dzielnic biedy.

– Dom Aniołów Stróżów nieustannie może liczyć na wsparcie wiernych przyjaciół. W tym gronie od lat są także Tomasz Szabelka i jego ekipa. Bardzo się z tego cieszmy i z serca jesteśmy wdzięczni. Dzięki zebranym środkom łatwiej będzie nam zmieniać życie naszych podopiecznych na lepsze, rozwijać ich sportowo-artystyczne talenty, a także pokazywać świat – mówi Monika Bajka, prezes Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom i Młodzieży Dom Aniołów Stróżów. – To nasza druga przygoda z hairtuckową akcją na OFF-ie, niezwykłym festiwalu ze świetną muzyką, fantastycznymi ludźmi, na którym można pomóc innym – dodaje.

Wsparciem objęta zostanie również fundacja „Leżę i Pracuję”, pierwsza agencja marketingowa zatrudniająca osoby sparaliżowane.

– Co to będzie Za OFF! Nie mogę się doczekać, dlatego, że w tym roku ponownie, poza muzycznymi doznaniami, za sprawą Tomka Szabelki i Przyjaciół w trakcie festiwalu będzie można zrobić coś dobrego. Jak mawia Paula z naszego zespołu: Pasja, Misja, Hajs. Dla nas jako „Leżę i Pracuję” udział w projekcie Tomka oznacza właśnie te trzy rzeczy, a każdy kto odda się w ręce jego i przyjaciół, daje nam szansę na sfinansowanie rehabilitacji członków naszego zespołu, którzy, w wyniku zaniku mięśni i uszkodzenia rdzenia kręgowego, szalenie jej potrzebują – mówi Majka Lipiak, prezes Fundacji „Leżę i Pracuję”. 

Mobilny salon fryzur i tatuażu zaprasza festiwalowych gości przez trzy dni OFF-a, w godzinach od 14.00 do 2.00. 

Szczegóły na FB profilu salonu – Szabelka Natural Cut Team. 

***************************************************************************************

Tomasz Szabelka – Od dwudziestu siedmiu lat w zawodzie, od 2002 roku z żoną Anią prowadzi studio fryzjerskie w Chorzowie, rozwijając markę Szabelka Natural Cut Team. Fryzjerstwo jest dla niego przede wszystkim rzemiosłem i ciągle nowym spotkaniem z człowiekiem, również z sobą samym.

Miłość do tej profesji odziedziczył w genach – fryzjerem był jego dziadek – i rozwijał przez wiele lat swojej zawodowej drogi. Drogi, która wielokrotnie wiodła go na szczyt, przynosząc mu nagrody w krajowych
i międzynarodowych konkursach, m.in.: Trend Vision Award Wella 2010 – złoto w kategorii Kolor, a także złoto i trzy srebra w United Danks Contest 2012 w Yokohamie. 

Pięć lat temu Tomek z fotelem fryzjerskim na plecach wyruszył w góry, szukając klientów na szlaku. Tak narodził się projekt „Fryzjer w podróży”, czyli fryzjerstwa unplugged, nieograniczonego ścianami, wychodzącego do ludzi, dziejącego się „tu i teraz”, w każdym możliwym miejscu Polski i świata.
Z charytatywnym hair truckiem, który powstał dzięki wsparciu Kevin Murphy Polska, od lat pojawia się m.in. na katowickim OFF Festivalu, razem ze swoim teamem i fryzjerami z innych salonów za każdym razem wspierając inny szczytny cel. W 2018 roku wraz z przyjaciółmi tym właśnie hair truckiem przejechał całą Polskę, biorąc udział w zdjęciach do ośmioodcinkowego programu „Chwile Szczęścia”, który jesienią wyemituje Canal+.

Swój stacjonarny chorzowski salon prowadzi w duchu troski o planetę – wspólnie z żoną zaprojektował go tak, by był zrównoważony i przyjazny dla środowiska. Kiedy nie obcina, uczy fryzjerskiego rzemiosła innych. 

♥ Dodatkowe informacje można uzyskać pisząc na: pr_szabelka@o2.pl